Autor |
Wiadomość |
<
/ Szkoła Elementarna. / Schody Up / I piętro /
Sala Psioniki
~
Lekcja IV
|
|
Wysłany:
Sob 21:27, 27 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Marcuś szybkim krokiem wszedł do sali. Spóźnił się, ale ten fragment lekcji stawał się już rutyną. Zresztą jak mówią, "nauczyciel nigdy się nie spóźnia. To uczniowie przychodzą zbyt wcześnie." Czekał aż inni zjawią się w sali. Znowu patrzył w sufit, jakby było na nim coś niezwykle ciekawego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:08, 27 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Sunny weszła do klasy.
-Zapomniałam cholera!- mruknęła do siebie. - Witam.- przywitała nauczyciela. Usiadła w pierwszej ławce. Miała nadzieję, że jej spóźnienie nie był poważne. Nikogo nie było w klasie więc raczej lekcja sie jeszcze nie rozpoczęła, chyba, że już się skończyła. Westchnęła.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 1:17, 28 Lut 2010
|
|
|
|
Melka wlazła do klasy dość sporo spóźniona. Ale była i to się liczy, prawda? Co prawda wiedziała, że przychodzenie o tej porze mogłoby raczej nierozsądne... ale trudno. Opuściła już tyle lekcji, jak chociażby ostatnie eliksiry, że wypadałoby się na czymś pojawić. A na psionice już raz była i uznała ją za nawet interesującą...
Usiadła w ławce i podparła głowę na rękach.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:28, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Widzę, że frekwencja standardowa - powiedział - Nie będzie jednak dzisiejszej lekcji psioniki - dodał - Ku waszej uciesze. Do zobaczenia na zaklęciach. Dostajecie po dziesięć punktów za stawienie się na lekcji - powiedział jeszcze na wyjściu i zniknął za drzwiami.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:47, 01 Mar 2010
|
|
|
|
I po co w ogóle przychodziła? Naprawdę chciała się czegoś nauczyć, a Marcus taką postawą wcale jej tego nie ułatwiał. Pff, punkty. Przecież ich nie chciała.
Wyszła z klasy i udała się gdzieś.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:35, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wszedł do sali. Chciał zrobić zaległą lekcję i miał nadzieję, że ktoś się zjawi. Wyciągnął swoje notatki, żeby sprawdzić konspekty na najbliższe zajęcia. Jak zwykle oparł się o biurko i czytał plan na dziś.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:41, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Z lekkim opóźnieniem do sali niemal wbiegła Marrisa. Po tych kilku lekcjach przynajmniej wiedziała, w której części szkoły powinna szukać odpowiedniej klasy, ale i tak wciąż sprawiało jej to problemy.
- Cześć. - rzuciła, wchodząc. - Znaczy się... dzień dobry, panie profesorze. - poprawiła się szybko.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:49, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pokręcił głową z rozbawieniem.
- Witam droga uczennico - powiedział z przekąsem. - Standardowe pytanie: odrobiłaś pracę domową? - zapytał, odrywając wzrok od notatek i przenosząc go na dziewczynę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 21:54, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Cholera, znowu to samo pomyślała, rozglądając się po sali i widząc, że znowu jest jedyna osobą, która postanowiła się zjawić na zajęciach.
- Miałam bawić się w Buddę, medytować i robić te całe Psi-coś-tam? - zapytała, z całej siły starając się, żeby nie zabrzmiało to lekceważąco. - Tak. A czy mi wychodziło, to druga sprawa.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:05, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak? - uniósł brew. - I ani razu ci nie wyszło? Jakoś trudno mi w to uwierzyć - powiedział podchodząc do krzesła na którym siedziała Marrisa. Odsunął je jednym, leniwym ruchem ręki.
- W takim razie chodź - kiwnął głową w kierunku mat na tyłach klasy. - Poćwiczysz pod moim okiem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:12, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie powiedziałam, że w ogóle mi nie wyszło. - przygryzła dolną wargę, zastanawiając się, czy nieumyślne rozwalenie doniczki można uznać za udana próbę nauczenia się tego, czego od niej oczekiwano.
- Z moim talentem to będzie ciekawe. - mruknęła, po czym wstała z miejsca i ruszyła w kierunku mat.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:30, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chcąc nie chcąc śledził dziewczynę wzrokiem. Poruszała się z gracją i wdziękiem. Za chwilę ją dogonił i szedł dosłownie krok za nią. Nie mógł się powstrzymać przed położeniem dłoni na jej ramieniu.
- Siadaj - powiedział jej do ucha.
Ostatnio zmieniony przez Marcus Rivera dnia Sob 22:31, 06 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:37, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
Zajrzała do sali.-ups jakaś nie miła atmosfera... to lepiej pójde-powiedziała po cichu zawracając
złamanie 24 punktu regulaminu 2/5
Ostatnio zmieniony przez Siley dnia Sob 22:38, 06 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:44, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zesztywniał. Momentalnie zabrał rękę z ramienia dziewczyny.
- Ależ nie panno... - odwrócił się do nowo przybyłej. - Jak się nazywasz? - zapytał poważnie.
Powinien się powstrzymywać przed pewnymi gestami względem Marrisy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:45, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Otworzyła usta, żeby coś powiedzieć, jednak w ostatniej chwili zrezygnowała, dochodząc do wniosku, że powtarzanie po raz setny tego samego, bo albo zachowywał się tak celowo, albo zupełnie nieświadomie. Miała przynajmniej nadzieję, że jego uwadze umknął fakt, że wstrzymała na chwilę oddech. Usiadła na miejscu i spojrzała na Marcusa. Przerwało jej pojawienie się nowej osoby, która jednak szybko wyszła.
- A co TO miało być? - zapytała zdezorientowana.
|
|
|
|
|
|