Autor |
Wiadomość |
<
/ Szkoła Elementarna. / Schody Up / I piętro /
Sala Psioniki
~
Lekcja I
|
|
Wysłany:
Sob 21:57, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Bardzo starał się nie roześmiać. Udało mu się to.
- Masz jakieś plany? - zapytał, już normalnym, lekko zachrypniętym głosem - Bo chyba nie będziesz tu cały czas siedziała...? - dodał rozbawiony - Znam fajne miejsce, chodź - uśmiechnął się nieznacznie. Przez chwilę zastanawiał się czy bezpiecznie jest zostawiać salę na pastwę losu, bo wampirzyca widocznie głęboko się nad czymś zadumała.
Co za różnica... - pomyślał w końcu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:09, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
[muszę przyznać, Twoja wampirza wersja jest godna uwagi xD]
Marcus chyba jednak był diabłem, a przynajmniej do takiego wniosku doszła Marrisa. Nie patrz mu w oczy! Nie patrz mu w oczy! powtarzała w myślach jak mantrę, uciekając wzrokiem jak tylko się da. Ale uszu nie zatkała...
- W sumie nie. Nie mam planów. - stwierdziła, wrzucając na oślep rzeczy do swojej torby. I mimo, że była prawie pewna, że nie będzie z tego nic dobrego, wstała i spojrzała na niego pytająco.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:23, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
[Ze wszystkich moich czterech...pięciu... czy może sześciu postaci, tą lubię najbardziej. Chociaż Matt też był fajny.]
- Znam fajne miejsce, możemy się tam przejść - zaczął swoim "wywabiaczem ofiar" - Na terenie wampirów. Całkiem przytulna grota. No chyba że się... boisz - patrzył jej prosto w oczy, lekko unosząc kąciki ust.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:45, 13 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
[Nie dziwię się. Marcus rządzi!]
Mimo że to całe "na terenie wampirów" brzmiało dosyć poważnie, w ustach wampira wypadało cudownie. Marrisa złapała się we własną pułapkę i w momencie, w którym wszedł na jej dumę, spojrzała mu w oczy. W sumie nawet gdyby w tym momencie powiedział "tylko Cię zabiję, to nic wielkiego" brzmiałoby cudownie.
- Jasne. - odpowiedziała, jakby spacer z wampirem był dla niej normą.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:30, 13 Lut 2010
|
|
|
|
Psi czym? Nigdy o czymś takim nie słyszała, aczkolwiek sama nazwa... coś już mówiła. No i tylko jedna strona. Ledwo wstęp napisze, a już będzie musiała kończyć.
Rzuciła Marrisie pióro i nie zważając na to czy złapie, opuściła klasę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:17, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No to chodź - powiedział z niewielkim uśmiechem i stanął przy drzwiach, puszczając Marrisę przodem. Oparł się o futrynę czekając aż dziewczyna przejdzie.
[Napisz pierwsza w jaskini]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:32, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mogłabym napisać dużo dużo, na temat tego, co właśnie działo się w głowie, ale wątpię czy byłoby to konieczne. Chyba każdy z nas wyobraża sobie, jak działa taki głos. Więc prześlizgnęła się obok niego i ruszyła korytarzem.
[oczko]
|
|
|
|
|
|