Autor |
Wiadomość |
<
/ Szkoła Elementarna. / Schody Down / Zejście do Lochów /
Sala Eliksirów
~
Lekcja I
|
|
Wysłany:
Nie 19:18, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Klasa od eliksirów niebyła używana od wielu lat. W kątach dało się zobaczyć wielkie pajęczyny i gdyby dłużej się przyjrzeć, również pająki. Na dwóch rzędach ławek zebrała się warstwa kurzu - to samo było z menzurkami i kociołkami. W jednym z rogów stała stara szafa, prawdopodobnie przechowywane były w niej książki.
Sala była otwarta, więc uczniowie mogli bez problemu dostać się do niej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:34, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Delikatnie zapukała w drzwi, po czym weszła do klasy i rozejrzała się. No tak, nie ma to jak pajęczyny oraz pająki. Lepiej zacząć się nie mogło. Jako, że profesora jeszcze nie było, skierowała się do ostatniej ławki, wygodnie sobie siadając i rozglądając się po pomieszczeniu.
Ostatnio zmieniony przez Aurore Taur dnia Nie 19:39, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:46, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wszedł do klasy i rozejrzał się.
- Szczyt moich marzeń to prowadzenie lekcji dla jednej osoby - powiedział z ironią - To prawie jak korepetycje. Jak się nazywasz? - zapytał i, jak to miał w zwyczaju, oparł się o biurko.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:49, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No to bardzo małe ma profesor marzenia. - uśmiechnęła się wrednie, przygryzając dolną wargę hamując przy tym śmiech - Aurore Taur, proszę profesora.
Ostatnio zmieniony przez Aurore Taur dnia Nie 19:51, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:52, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spokojnym krokiem weszła do klasy.
-Dzień dobry - powiedziała zadowolona z siebie, że jednak tu trafiła - Spóźniłam się? - zapytała po czym odruchowo spojrzała na rękę, na której powinien znajdować się zegarek.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:53, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Siostra Letty? - zapytał bardziej siebie niż dziewczyny. Przyjrzał się jej. Może rzeczywiście była trochę podobna do przywódczyni elfów - Zaczynamy w takim razie... Wyjmiesz sobie coś do pisania, czy czekasz na specjalne zaproszenie?
- Siadaj na miejscu - powiedział widząc wilę.
Ostatnio zmieniony przez Marcus Rivera dnia Nie 19:54, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:58, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jaki pan profesor jest spostrzegawczy. - była ciekawa jak daleko może się posunąć z graniem mu na nerwach. - Ależ nie trzeba się trudzić. - wyciągnęła z torby kawałek pergaminu oraz pióro i atrament. Spojrzała na wilę i puściła do niej oczko przyjaźnie się uśmiechając.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:00, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Usiadła obok elfki, wyjęła białe pióro i pergamin.
-Jestem Sam - powiedziała z uśmiechem do dziewczyny. Podniosła głowę na Marcusa i zaczęła czekać na rozpoczęcie lekcji. Westchnęła cicho zastanawiając się czy ktoś jeszcze przyjdzie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:05, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- A widzisz - powiedział cicho - Bez zbędnego wprowadzenia przejdźmy do lekcji... Czym jest eliksir? - zapytał, a za chwilę sam odpowiedział - Jest to wywar z niezwykłych składników, głównie roślin lub tkanek żywych. Eliksiry posiadają niezwykłe właściwości. Mogą uleczyć, osłabić a nawet zabić. Są często wykorzystywane w lecznictwie, czy ktoś wie jakie są najpopularniejsze wywary wykorzystywane do celów leczniczych? - zapytał.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:09, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Zależy o jakie eliksiry lecznicze chodzi - rzekła - możemy wziąć pod uwagę na przykład eliksir energii, Eliksir leczący rany, Eliksir Życia - wzruszyła ramionami - nie wiem dokładnie... - dodała zrezygnowana.
Ostatnio zmieniony przez Samantha Havell dnia Nie 20:10, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:09, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Aurore, ale mów mi Aur. - szepnęła do dziewczyny spisując to co powiedział profesor, przez chwilę się zastanowiła po czym uniosła rękę do góry. No cóż, może jest ich raptem dwie ale dalej trzeba się zachowywać.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:15, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
I drzwi się otworzyły i do sali weszła Marrisa. Dam dam dam dam: oto właśnie wejście smoka.
- Dzień dobry. - mruknęła. - Proszę wybaczyć spóźnienie, znowu się zgubiłam. - dodała z przepraszającym uśmiechem, kładąc swoje rzeczy na którejś z ławek. Byleby na tyłach klasy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:21, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak - kiwnął głową, ignorując uniesioną rękę.
- Najbardziej znane trucizny, czyli eliksiry osłabiające zdrowie, mogące nawet doprowadzić do śmierci, to wywar żywej śmierci czy eliksir Vaninga. Mniej znane, ale równie ciekawe to np. eliksir śmierci lub odpadania kończyn. Te ostatnie należą do czarnej magii, więc niektórzy - patrzył na Tour - Mogą się ich brzydzić. Czy ktoś wie jaka jest najbardziej uniwersalna odtrutka?
- Może lepiej byłoby wychodzić na lekcje wcześniej - powiedział zjadliwie patrząc na Marrisę - lub chodzić z kimś - dodał aksamitnym głosem.
Ostatnio zmieniony przez Marcus Rivera dnia Nie 20:22, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:27, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zmarszczyła nos i położyła rękę na ławce, specjalnie stukając w nią paznokciami. Przelotnie spojrzała na dziewczynę, która weszła do klasy. Gdy zaczął mówić znowu ładnie spisywała każde jego słowo, lecz gdy wspomniał o czarnej magii, podniosła głowę patrząc na niego. Gdy usłyszała pytanie odpowiedziała krótko. - Beozar.
Ostatnio zmieniony przez Aurore Taur dnia Nie 20:28, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:27, 14 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzała na Marrisę.
Zastanawiała się nad odpowiedzią na pytanie.
-Bezoar, czy coś takiego? -powiedziała cicho, bo nie była pewna co to poprawności odpowiedzi. Spojrzała na Aur, która najwyraźniej znała odpowiedź.
Ostatnio zmieniony przez Samantha Havell dnia Nie 20:28, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|