Autor |
Wiadomość |
<
/
Rzeka Światła
~
Przy brzegu
|
|
Wysłany:
Śro 13:19, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Letty w sukience wyszła z Drzew Wspomnień. Chciała odpocząć, się wyluzować. Uśmiechnęła się, czując jak deszcz zaczyna muskać jej skórę. Podeszła do rzeki, siadając przy jej brzegu. Wpierw wbiła palce w trawę, zrywając ją i podrzucając do góry. Następnie włożyła stopy do wody, zaczęła nimi lekko machać. Wyrwała się z zamyśleń, gdy usłyszała za sobą chrząknięcie, a należało do...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:28, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
...Kiara Rexler. Była ubrana w krótką, zieloną sukienkę. Jej włosy były rozpuszczone i powiewał je wiatr. Dziewczyna spacerowała przy brzegu rzeki. Kiedy zauważyła siedzącą osobę przy brzegu pomyślała, że dobrze by było kogoś poznać. Kiedy podeszła bliżej kobiety domyśliła się, że jest ona elfem.
-Witam...-uśmiechnęła się radośnie do kobiety.-Nie przeszkadzam Pani?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:03, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Nie przestała machać nogami, zaśmiała się i poklepała miejsce obok. Stwierdziła, że czasem może zaszaleć, a na pewno Młody Elf się nie obrazi... Uśmiechnęła się przyjaźnie.
- Oczywiście, że nie przeszkadzasz, jak Cię zwą? - spytała ciepło. Chciała znać każdego elfa. Pragnęła, aby na ziemiach rasy panowała bardzo rodzinna atmosfera, w końcu dla tych istot liczyło się tylko społeczeństwo.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:12, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Usiadła obok kobiety uśmiechając się radośnie. Włożyła stopy do zimnej wody.
-Nazywam się Kiara, Kiara Rexler..-uśmiechnęła się z lekkim ukłonem.
Każdą osobę starszą od siebie traktowała z wielkim szacunkiem. Zwłaszcza kiedy był to elf.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:14, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Zauważyła w jej ruchach szacunek. Zaczęła się zastanawiać, czy jest aż tak rozpoznawalna? Jednak postanowiła się przedstawić. Nie potrafiła ukryć małego uśmiechu. Cofnęła nogi z wody, stawiając je na zielonej trawie.
- Miło mi Cię poznać, panno Rexler. Jestem Letty Taur - była ciekawa jej reakcji. Nie często spotyka się przywódce rasy na spacerze. Spojrzała w jej oczy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:22, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Stanęła przed nią i ukłonika się z gracją.
-To da mnie zaszczyt..-uśmiechnęła się z szacunkiem.
Jej ojciec pochodził z króleskiego rodu, więc widok przywódcy rasy elfów jej nie zdziwił. Zawsze traktowała wszystkie osoby tak samo, choć sama to bardziej ona czasem zasługiwała na takie traktowanie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:25, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Wskazała dłonią z powrotem na miejsce, na którym uprzednio siedziała. W jej oczach mogła ujrzeć kawałek duszy. Cieszyła się, że w Lesie Wspomnień są takie istoty.
- Wybrałaś się na spacer? - spytała uprzejmie - Pewnie ma panienka wolne od szkoły. - dodała, gdy zaczęła wkładać baleriny na nogi. Poprawiła szybko spódnicę, która przez jej nieuwagę podsunęła się do góry. Ponownie spojrzała na Młodą Elfice.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:31, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Pomyślałam, że dobrze by było poznać te okolice..-powiedziała z poważnym tonem i uśmiechnęła się.
-Chwilowo mam wolne, proszę Pani.-dodała z lekkim ukłonem i spojrzała ostrożnie w oczy kobiety.
Wolała siedzieć na świeżym powietrzu niż w zatłoczonej szkole.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:37, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
- Tak, czasem przyda się Wam odpocząć. Zapewne bardzo ciężko pracujecie. - powiedziała ciepło, bawiąc się kwiatkiem. Odebrała mu życie, choć była pewna, że niebawem urośnie o wiele piękniejszy. Natura zawsze potrafiła ją zachwycać. - Proszę Cię, moja droga, nie jesteśmy w zamku, abyś się ciągle kłaniała. Doprawdy nie jestem inna od Ciebie, oprócz tego, że starsza. Usiądź przy mnie, po prostu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:47, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Usiadła obok kobiety. Wiedziała, że to trochę denerwujące, kiedy ktoś się z każdym słowem kłania.
-Odpoczynek jest bardzo ważny. Zwłaszcza dla elfów..-uśmiechnęła się.
Zawsze wolała odpoczywać niż się uczyć. Ale nauka była dla niej bardzo ważna.
-Nie trzeba być w zamku, aby okazywać szacunek, proszę Pani. Zwłaszcza kiedy jest to osoba godna szacunku.-uśmiechnęła się na swój elficki sposób.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:25, 04 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Letty pokiwała głową w geście zrozumienia. Zaintrygowała ją. Dlaczego zwłaszcza dla elfów jest ważny odpoczynek? Założyła nogę na nogę, subtelnie podrygując jedną z nich.
- Dlaczego uważasz, że odpoczynek jest ważny dla elfów? - uznała, że to pytanie pomoże jej sprawdzić, jak bardzo dziewczyna szanuję swój ród. Można było rzec, że elfy są strasznymi egoistami, jednak zawsze wyciągały pomocną dłoń. Uniosła brew w pytającym geście i szybkim ruchem dłoni schowała lok za ucho.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:04, 04 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-To tylko moje zdanie.-uśmiechnęła się.
Ród z jakiego pochodzi nigdy nie tłumaczył dokładnie tego co mówił. Dziewczyna potrafiła siedzieć całe dnie i noce na świerzym powietrzu. Dla niej to było najważniejsze. Lubiła patrzeć na rozkwitające kwiatu i słuchać śpiewu ptaków.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:09, 04 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Zdziwiła się i spojrzała na rzekę. Mogła ją porównać do ludzi. Zawsze byli inni. Nie można było powiedzieć, że się wchodzi dwa razy do tej samej rzeki, bo ona zawsze była inna.
- Zdanie? Twoim zadaniem jest myśleć, że odpoczynek jest ważny dla naszej rasy? - spytała z lekkim rozbawieniem, zanurzając dłoń w zielonej trawie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:18, 04 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Ja tylko kocham naturę..-wzruszyła ramionami z rozbawieniem kładąc się na trawie.
-Słyszy Pani jak pięknie śpiewają ptaki ?-uśmiechnęła się patrząc na niebo. Chciała w jakiś sposób zmienić temat.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:50, 04 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Zaśmiała się. I również położyła się na miękkiej, zielonej trawie.
- Tak, słyszę jak cieszą się wolnością. Też bym tak chciała - dodała po ciężkim westchnięciu. - Wnieść się bardzo wysoko i spojrzeć na ludzi, inne istoty. To takie niesamowite. Umiejętność latania... Ciężka sztuka. - wzięła głęboki oddech, wciąż delektując się letnim deszczem. Dopiero teraz czuła, jak sukienka opina się lekko na jej ciele.
|
|
|
|
|
|