Autor |
Wiadomość |
<
/
Rzeka Światła
~
Przy brzegu
|
|
Wysłany:
Czw 22:54, 29 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Słońce zaczęło wchodzić coraz wyżej przez co zaczęło sie robić cieplej.
- No dobra, wygrałaś - mruknął i wszedł do wody, najpierw po kostki, a później wchodził głębiej aż stanął obok Jade (oczywiście, nadal zachowując bezpieczną odległość, bo nigdy nie wiadomo co może strzelić do głowy takiej wampirzycy)
- Nie czaruj mnie tak tymi rzęsami. - powiedział śmiejąc się cicho - Jestem czaro-kobieto-odporny - przyznał, chociaż nie wiedział czy coś takiego istnieje
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 22:59, 29 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzała na niego i uśmiechnęła się szeroko.
- Ale ja nie wiem o czym ty mówisz.. - zamrugała oczami, udając że nie wie o co chodzi. - A nawet jeżeli to nieprawda! Przynajmniej nie udawaj! - pokazała mu język.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 9:19, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiał się. Stwierdzenia Jade nie miały ani łady ani składu.
- Takie kity to komuś innemu wciskaj. - powiedział z uśmiechem i poczochrał ją po włosach - Ja ci mówię, jestem odporny na takie coś, przykro mi pani nowo narodzona.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:28, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ej.. - wykrzywiła usta w podkówkę. - Wiesz ile ja siedziałam przed lustrem, żeby ułożyc jakoś te włosy? - zapytała głosem męczenniczki. Założyła ręce na piersi. Odwróciła się do niego tyłem. - Jestem obrażona. - powiedziała głosem małej dziewczynki. Zerknęła przez ramię na wampira. Powstrzymywała się, żeby nie wybuchnąc śmiechem, ale jej poważna mina wyglądała bardzo komicznie. Wzięła głęboki wdech i gwałtownym ruchem głowy sprawiła, że włosy opadły jej na twarz, zakrywając jej szeroki uśmiech. Ramiona trzęsły jej się od śmiechu. - Pożałujesz, że potargałeś mi fryzurkę! - syknęła i nie wiadomo kiedy wskoczyła mu na plecy. Zlapała go mocno za szyje, a nogi oplotła wokół pasa. - Wio koniku! - krzyknęła.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:13, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaczął się śmiać z jej miny.
- Nie wyglądasz aż tak źle - powiedział śmiejąc się - Do twarzy ci z rozczochranymi włosami.
Na chwile odwrócił wzrok i wtedy poczuł jak Jade wskakuje mu na plecy.
- Nie jestem koniem! - zawołał oburzony, a po chwili wpadł na pewien pomysł - Dobra, skoro tak chcesz, to proszę bardzo - podtrzymał rękami jej nogi i wskoczył na kamień stojący w rzece, a później na następny i na kolejny - Powinnaś brać pod uwagę fakt, że konik też może się kiedyś potknąć i wlecieć do wody. - powiedział z szerokim uśmiechem przeskakując na kolejny kamień i mimo, że utrzymywał równowagę to żeby przestraszyć Jade zaczął się chwiać do przodu i do tyłu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:16, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- A właśnie, że jesteś! - zachichotała. - Nie wpadniesz! - krzyknęła w proteście. Gdy zaczął się chwiac ścisnęła mocniej jego szyję. Z pewnością gdyby był zwykłym śmiertelnikiem udusił by się. Ale był wampirem więc Jade była spokojna, że nie zrobi mu tym krzywdy. Zaśmiała sie. - Chcesz koniku coś zjeśc? Patrz! - pokazała palcem na polankę koło rzeki. - Tam jest smaczna trawka! - zachichotała. - A może ty chcesz byc jednorożcem? Takim różowym! - ścisnęła mocniej jego szyję, żeby nie spaśc.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:29, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Prychnął cicho.
- Różowym jednorożcem? Kim jeszcze? - zapytał ironicznie - Nie dziękuję, nie jestem głodny. - zaśmiał się i zaczął się chwiać jeszcze bardziej tyle że tym razem na jednej nodze i nie trzymając rękami blondynki.
- Tylko mi głowy nie oderwij. - zażartował czując jak coraz mocniej ściska jego szyje, ale żeby nie było, nie miał nic przeciwko.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:34, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ty to robisz specjalnie! - wypomniała mu. Uśmiechnęła się. - Nie bój się. Nie urwę... Chyba, że wlecę do wody. - zaśmiała się. Ścisnęła go jeszcze mocniej nogami. - Jak wpadnę do wody to razem z Tobą! - ostrzegła. Nagle promień słońca odbił się od jej skóry, która w afekcie zaczęła świecic.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:39, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zamyślił się. Nie wiedział czy chce być mokry, mimo to chwiał się dalej.
- Chyba nie myślałaś, że serio tracę równowagę - powiedział ironicznie przeskakując na następny kamień nadal nie trzymając Jade. - No to jak, chcesz być mokra czy nie? - zapytał stojąc prosto z szerokim uśmiechem na twarzy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:41, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Pokręciła energicznie głową.
- Nie. Przynajmniej nie teraz, kiedy moje ubrania zaczęły wysychac. - powiedziała błagalnym tonem. - Prosze.. - uśmiechnęła się, chociaż wiedziała, ze chłopak tego nie widzi. - No zrób to dla mnie. - wygięła dolną wargę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:50, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiał się i westchnął cicho.
- Szkoda. - nie wiedział co się z nim dzieje, normalnie przecież mógłby ją wrzucić do wody bez pytania, a on po prostu wrócił na brzeg czekając aż Jade zejdzie mu z pleców
Jezu James, ogarnąłbyś się, co się z tobą dzieję ostatnio?! przeszło mu przez myśl. Potrząsnął głową układając włosy, a przy okazji starając się wyrzucić dziwne myśli z głowy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:53, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Odetchnęła z ulgą.
- Uf.. - uśmiechnęła się i zeskoczyła z jego pleców. Przeczesała włosy palcami, żeby nie wyglądac jak strach na wróble. - Fajnie było. - zachichotała. Spojrzała na chłopaka. - Coś się stało? - zapytała troskliwym głosem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:58, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnął się.
- Widzisz takie są efekty robienia sobie ze mnie konika. - zaśmiał się widząc jak dziewczyna poprawia sobie włosy - Następnym razem nie dostaniesz taryfy ulgowej. - powiedział grożąc palcem
- Nie, wszystko ok. - zapewnił dziewczynę - Tak tylko włosy poprawiałem. - rzekł szczerząc zęby
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:05, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnęła się.
- Jaki piękniś. Włosy sobie poprawiał. - zachichotała i potargała mu włosy. - Ha! Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie! - krzyknęła i odskoczyła od niego, żeby nie mógł potargac jej ułożonych włosów. - Dostanę taryfe! - pokazała mu język. - Jeszcze zobaczymy. - zaśmiała się. Wzięła głęboki wdech i usiadła na trawie. Wystawiła twarz w strone słonca, czekając, kiedy to zacznie się świecic.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:54, 30 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiał się.
- Ja ci dam pięknisia - powiedział oburzony i ponownie poprawił wlosy
Widząc jak Jade wystawia twarz do słońca stanął tak, że jego cień padał prosto na twarz blondyny.
No to się dzisiaj nie opali przeszło u przez myśl i wyszczerzył się czekając na jej reakcję.
|
|
|
|
|
|