Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    / Przystań   ~   Drewniany pomost
Irthien Neseri
PostWysłany: Czw 11:55, 12 Sie 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Spojrzała na wszystkich nieco zdezorientowana.
- Ja nawet nie wiem o czym Wy mówicie! - powiedziała z głupkowatą miną - Co się stało? - zapytała nadal próbując zrozumieć cały temat ich rozmowy. Była jakaś nieprzytomna. I chyba na marne się starało, bo wątpiła by ktoś jej coś powiedział.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Czw 12:56, 12 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- O Boże. - Sunny wypowiedziała bardzo rzdko goszczące w jej ustach zdanie. - Czy Ty myślisz, że zdobyłeś więcej mocy przez połączenie się z nią? - Zapytała podnosząc się na łokciach i patrząc na Olivera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Taur
PostWysłany: Czw 13:58, 12 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Popatrzył na Nią - Chyba tak, pierwszy raz czułem wodę w sobie, dlatego teraz mogę ją kontrolować w ten sposób. - powiedział i machnął ręką, a momentalnie woda się odsunęła w drugą stronę i powróciła na miejsce. - Jejciu! Ale to fajne!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Czw 14:42, 12 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Jejciu. - Sunny uśmiechnęła się. - Ja chyba tak nie mogę. A szkoda. Chciałabym rozwinąć moje możliwości. ale skoro poległam na kriokinezie nie mam co marzyć o panowaniu nad chronokinezą i biokinezą w najbliźszym czasie. No cóż, trudno. - Sunny spojrzała na ciało Letty. - Pogrzeb. - Powiedziała. Trzeba było go wyprawić. - Ja mogę wszystko przygotować powiedziała z pewnością w głosie Sunny. - Razem z Belhome była na niejednym pogrzebie. Nawet lubiła to. Piękne pieśni. Ponura atmosfera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Czw 16:08, 12 Sie 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzała na Sunny.
- Może Ci pomóc? Z chęcią bym to zrobiła... - uśmiechnęła się krzywo - Zaczekajcie. Czyli sądzicie, że Oliver połączył się w jakiś sposób z Irthien? Ale.. Ale jakim cudem? Jak to działa? - połozyła się, a ręce połozyła na czole - Ja nic już nie rozumiem. To za wiele jak dla mnie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Czw 19:41, 12 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


- Jeśli tylko chcesz. - Sunny doskonale wiedziała jak powinien wyglądać pogrzeb, kogoś tak ważnego jak Letty. Już obmyślała ważne szczegóły. Nie chciała, by przywódczyni i przyjaciółka ich wszytkich, a takze królowa spoczęła w zwykłej nieheblowanej trumnie. Znała doskonałe miejsce gdzie można było zamówić trumnę godną Letty. Parokrotnie była w takim miejscu, gdyż zrówno ona jak i Belhome nie sypiały w łóżkach. Belhome jako wampir starej daty sypiała w trumnie i do tego przyzwyczaiła Sunny.
- Z Irthien? - Sunny spojrzała zdziwiona na Prissy. - Irthien nie jest wodą. Chyba. - Powiedziała i spojrzała na Irhien, jednak zamist niej nie ujrzała mokrej palmy. Odetchnęła z ulgą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Taur
PostWysłany: Czw 20:48, 12 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Posmutniał i zaczął rękoma - Czemu zawsze ktoś mnie musi opuścić?! Najpierw rodzice! Teraz Ona! Nie! Nie mam już sił! - krzyczał, wymachiwał rękoma, a woda tylko unosiła się, strzelała w górę i burzyła się, tworzyła wiry, aż w końcu wszystko ucichło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irthien Neseri
PostWysłany: Sob 9:09, 14 Sie 2010 
Przywódczyni Elfów

Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3


Walnęła nagle pięścią w pomost. Wstała gwałtownie z ziemi. Nie wiedziała dlaczego, ale się zdenerwowała. Właściwie wiedziała dlaczego, ale wolała tego nie ujawniać.
- Idę. Cześć - mruknęła i w zadziwiająco szybkim tempie oddaliła się od tego miejsca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Sob 13:07, 14 Sie 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Posmutniała nagle.
- Cześć - odpowiedziała cicho i spojrzała na pozostałych - No to co robimy? Zostaje nam tylko zabrać stąd.. - przełknęła gulę, która ustała jej w gardle - ciało Letty Taur. - westchnęła - No i gdzieś je pochować.. Ale gdzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Taur
PostWysłany: Nie 17:32, 15 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


- Może, może wśród drzew, jak inne elfy? Albo na błoniach zamku? - zastanawiał się. Proponuję na razie zanieść Ją do zamku, do salonu. - powiedział i wykonał ruch ręką a woda okrążyła ich. - Niech mieszkańcy się dowiedzą że się coś stało. - Powiedział i cisnął rękoma w powietrze, tworząc z tego słup wody, pusty w środku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Letty Taur
PostWysłany: Nie 18:03, 15 Sie 2010 
Królowa Ciemności

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 1786
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa


Letty po raz kolejny zawitała na Lihtium. Chciała wrócić do życia, a taka była jedna cena, układ z diabłem wcale nie przynosił korzyści. Zaprzedać duszę? oddać syna? Nie. Przyszła w swojej cielesnej postaci i od razu podeszła do Oliviera. Przez swoją śmierć uzyskała nieograniczoną moc, tak jak jej mąż, Sirwan. Dziś wyglądała jak zwykle przepięknie. Zwiewna sukienka odkrywała jej nogi. Uśmiechnęła się do zebranych, zwłaszcza do Pris, która miała niedługo być w rodzinie.
- Olivierze. - zwróciła się do niego bardzo formalnie, tak jak wtedy, gdy mówiła mu, że jest cholernie uzdolniony. To była druga sprawa w ich wspólnym życiu w której należało zachować powagę. - Zasługujesz na inne życie, takie jakie zawsze chciałeś. Muszę to zrobić, rozmawialiśmy o tym we śnie - powiedziała gładko. Wyciągnęła doń dłoń, jakby chciała go przywołać. Jednak ten gest znaczył zupełnie co innego... Letty zabierała życie z ciała Oliviera. Była skora sprawdzić, że stanie się wampirem. Zacznie nowe życie, jako kto inny. Tak jak ją prosił. Nie chciała, aby widzieli to inni, jak cierpi i zwija się z bólu, ale musiała mieć świadków dla Życia. Gdy już przemiana dobiegała końca, zerknęła na Priss.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunny Hadley
PostWysłany: Nie 18:07, 15 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Szczęka Sunny opadła w dół i dziewczyna patrzyła na całą scenę z szeroko otwartymi oczami. Rozejrzała się po zebranych, ale nie zauważyła nic niezwykłego prócz tego co wydarzyło się z Letty i Oliverem. Wampirzyca odgarnęła włosy z oczu, jakby chciała się lepiej przyjrzeć tej scenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Nie 18:27, 15 Sie 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Spojrzała na Letty i uśmiechnęła się niepewnie. Czuła się trochę niezręcznie przez długie spojrzenie, które jej rzuciła. Nie zrozumiała wogóle znaczenia jej słów, lecz po chwili już wiedziała o co jej chodziło. Zdziwiła się.
- Nie. - szepneła przerażona. - On.. Go to boli! Letty! - spojrzała błagająco na dziewczynę - Przestań! Proszę.. - nie mogła na to patrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oliver Taur
PostWysłany: Nie 18:27, 15 Sie 2010 
Młody Wampir

Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5


Zwijał się z bólu, nawet po tym jak upadł. Zmienił się we wampira, kły mu nie wyrosły, ponieważ nie czuł głodu krwi. Jego moce wzrosły na tyle, że mógł je bez problemowo kontrolować. Skóra zbladła a cera zrobiła się bardziej doskonalsza, rysy piękniejsze, stał się bardziej męski. Łzy odeszły z jego twarzy - Jaśnie Pani, dziękuję Ci, ale także mam pytanie, czy to z tego powodu że chciałem stąd odejść? - powiedział i się lekko uśmiechnął, ale w jego uśmiechu nie było widać pełnej radości, w końcu będzie musiał porzucić Prissy. Chociaż, kto wie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prissy Tarrianti
PostWysłany: Nie 20:31, 15 Sie 2010 
Młody Czarodziej

Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nie do końca docierało do niej, co się dzieje.
- Ja.. nic nie rozumiem. - spojrzała na Olivera - Matko, jak ty wyglądasz?! - przeraziła się - Czy ktoś mi może wyjaśnić, co się stało przed kilkoma sekundami? Ja naprawdę nic nie rozumiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 4 z 10
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Forum www.lihtium.fora.pl Strona Główna  ~   / Przystań

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach