| Autor |
Wiadomość |
|
|
 Wysłany: Wto 16:28, 08 Cze 2010
|
A mi się wydaję, że właśnie dzięki niej można żyć  |
|
 |
|
|
Wysłany: Wto 7:46, 08 Cze 2010
|
Bo, bo... jest złaaa! I BOLI! I NIE DA SIĘ PRZEZ NIĄ ŻYĆ! I jest okrutna! Iiiiiiiii...... Ught... TO tyle co mam do powiedzenia...  |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 20:39, 07 Cze 2010
|
| cholera, brzmi to jak postulat feministyczny Hanno, co jest więc złego w szeroko pojętej miłości? |
|
|
|
|
Wysłany: Śro 18:37, 26 Maj 2010
|
| Aaaaaaa!!!!!! Miłość jest beznadziejna! Już w nią nie wierze! Bleee...!!! |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 15:46, 23 Kwi 2010
|
| I o to niniejszy osobnik zaprezentował wyższe wartości miłości. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 10:57, 23 Kwi 2010
|
| Po co związek? Po to, żeby miał kto gotować, prać, prasować, sprzątać, żeby było z kim się poseksić jak przyjdzie ochota i żeby miał kto rujnować kieszeń.. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 10:33, 23 Kwi 2010
|
| Dlaczego odczuwamy potrzebę zawierania jakichkolwiek związków? Czy Wy też tak macie? Jakie związki preferujecie? I po co w ogóle nam jest miłość? |
|
|