Autor |
Wiadomość |
<
/
Osiedle
~
Osiedle
|
|
Wysłany:
Sob 10:39, 03 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
Irthien oczywiście musiała słyszeć o niedalekim miasteczku. Będąc ciekawa tego całego miejsca udała się w jego stronę. Cóż, tak blisko to ono nie było, jednak pomińmy ten fakt. Można powiedzieć, że czuła się tam dosyć dziwnie. Było ciemno, mrocznie i ogólnie jakoś dziwnie smutno co zupełnie nie pasowało do obecnego nastroju Irytka. Czuła, że dookoła niej krąży taka wesoła i jasna aura, która nieco oświecała całe to miasteczko. Oczywiście to był zapewne tylko wytwór jej bujnej wyobraźni. Wkroczyła na jakieś osiedle, które za ciekawie nie wyglądało. Pomimo wszystko uśmiechnęła się i zaczęła zwiedzać okolicę. Tak... nic ciekawego. Mnóstwo takich samych, szarych domków po obu stronach ulicy... Świetnie...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:03, 03 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Sunny właściwie przyszła tu polować, ale gdy zobaczyła barwną dziewczynkę pomyślała, że nie może ona być stąd, nie myliła się. Z pewnej odległości obserwowała Irthien, zwaną też Irytem tudzież Irytkiem. Sunny opanowała chwilowo mordercze instynkty i bezszelestnie zbliżyła się do Irthien stając za jej plecami. Niesamowicie modulujac swój głos do grubego, męskiego basu popukała ją w ramię palcem i ryknęła "A Ty czego tu szukasz dziecko?!" zanim ta zdążyła się odwrócić.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:28, 03 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gdy usłyszała 'męski głos', podskoczyła. Nie wiedziała gdzie jest i co się przed chwilą w niedalekiej okolicy zdarzyło. Rozglądała się niepewnie, zaciskając palce prawej dłoni na pasku od plecaka, przewieszonym na ramieniu.
Elsa, dlaczego wcięło Ci av?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:42, 04 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
O jejcia. Tak się przestraszyła, gdy usłyszała męski głos, że szybko się odwróciła i ustawiła się w jakiejś dziwnej pozie, która na pozór miała przypominać coś z karate. Pomińmy, jednak fakt, że owa figura jej zbytnio nie wyszła. Złapała się za głowę gdy okazało się, że to tylko Sunny.
- Chcesz mnie zabić czy coś? - zapytała z niepokojem i wytrzeszczonymi ślepkami. Po chwili jednak na jej twarzy pojawił się uśmiech.
[ Sunny? Nasze postacie się znają, bo nie przypominam sobie xD ]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:07, 04 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szła dalej przed siebie, gdy zobaczyła dwie dziewczyny. Mimowolnie złapała za różdżkę. Przeczuwała, że nie jest w dobrym miejscu, o dobrej porze. Wolała więc być przygotowana na każdą ewentualność
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:51, 05 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
Irthien także zauważyła jakąś czarodziejkę, która ni z gruszki ni z pietruszki wyciągnęła różdżkę. Zdziwiła się nieco na ten widok i wzruszyła ramionami.
- Nie bój się - powiedziała wesołym głosem - nic Ci nie zrobimy, a przynajmniej ja nie mam zamiaru Ci nic zrobić - popatrzyła się na wampirzyce, która udawała starego faceta. Uśmiechnęła się wesoło do dziewczyn.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:14, 05 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
/ Nie wiem. Chyba się poznałyśmy na balu. Ajajajajć. Gubię się./
Sunny miała ochotę na żartowanie. Na połowę jednego oka naciągnęła sobie dolną powiekę, a drugię otworzyła szeroko. Wszytsko dzięki bogatej mimice twarzy nad, którą ćwiczyła tyle lat.Włosy miała zwichrzone i potargane. Teraz postanowiła zmodulować swój głos, by brzmiał jak biedne, przestraszone dziewcze.
- Słyszłyście, że podobno zbliża się tu ogromna liczba wampirów? - zapytała z trwogą w drżącym głosie. - Część z nich podobno jest już w Phiolmix i Lihtium! To tragedia. Wszytskie są głodne i chcą zabić nas wszytskich! - ściągnęła usta i szeroko otworzyła ciemnobordowe oczy po czym ostentacyjnie upadła na ziemię udając, że zemdlała i jednocześnie przestając oddychać.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:26, 05 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
[ No faktycznie! xD ]
Wsłuchała się w słowa Sunny. Nieziemsko się przestraszyła. Usiadła na ziemi i jak to w zwyczaju miała zaczęła się bujać do przodu i do tyłu. Ona na prawdę nie chciała umierać. Może jeszcze udało by się jej uciec? Nagle wampirzyca zemdlała. Irthien złapała się za głowę i zaczęła klepać dziewczynę po policzku.
- Sunny? Żyjesz? - zapytała. jej. Ona nie oddychała! - Aaaa! Sunny! Żyj!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:03, 07 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiała się, podchodząc.
- Z tego co wiem, wampiry nie muszą oddychać. - spojrzała na wampirzycę. - Tak, między innymi, bronią się przed brzydkim zapachem wilkołaków. - tknęła Sunny różdżką. - Wstawaj. - zaśmiała się
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:15, 07 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
Sama też upadła z samego szoku. Jak Sunny mogła ją tak... oszukać. Przecież każdy wiedział, że Irthien była naiwną istotką i zrobiłaby wszystko by dla w tym wypadku Sunny nic się nie stało.
- Jeju... Jak mnie wystraszyłaś! - powiedziała z pretensją w głosie. Uśmiechnęła się do czarodziejki - Jestem Irthien.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:11, 08 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Elsa - uśmiechnęła się szeroko. - Miło mi poznać. - sięgnęła po różdżkę, wyszeptała prawie bezgłośnie zaklęcie, po czym uniosła jej koniec, sprawiając, że ciało Sunny wzleciało lekko do góry. - Sunny!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:39, 08 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
Wyszczerzyła białe ząbki w uśmiechu. Lubiła poznawać nowe osoby.
- Mi Cię też - powiedziała - Haha! Suny! Nie ujdzie Ci to na sucho - zaśmiała się. Dopiero w tej chwili uświadomiła sobie jaka była mówiąc szczerze głupia. Przecież Kali nie raz jej opowiadała o wampirach i ich super ekstra mocach. Cóż, każdemu zdarzają się chwile słabości.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:14, 09 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Jeśli nie zwraca uwagi, można jej coś zrobić. - wyszczerzyła się. - Niegroźnego... - zachichotała. - Albo... - zamyśliła się, tracąc panowanie nad ciałem wampirzycy. W ostatnim momencie uniosła je do góry. - Albo nie... - Położyła je ponownie na ziemi.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:43, 10 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Szła po szarym osiedlu. Po jej plecach co chwila przechodziły ciarki. Zobaczyła trzy dziewczyny. Jedna z nich była czarodziejką. Widziała, jak podnosi ciało dziewczyny... O Matuniu! Ona jest martwa!! Pobiegła do nich.
- Co jej sie stało?! - pisnęła. Spojrzała na leżące ciało. - Ona nie oddycha!! - spojrzała na nie spanikowana.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:12, 11 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
Pacnęła się w głowę widząc reakcję nowo przybyłej dziewczyny. Jade. Była podobna do Priss.
- Jade, kochana. Ona żyje. Wampiry mogą nie oddychać. Ona żyje. Tylko udaje - powiedziała i pokręciła głowa ze zrezygnowaniem. - Elsa, już kiedyś zrobiłam coś podobnego i teraz okropnie żałuję - powiedziała smutna. Na prawdę chciała przeprosić Adhare, ale jakoś nie miała okazji. No i się bała. Nie Ad. Tylko jej reakcji.
|
|
|
|
|
|