Autor |
Wiadomość |
<
/
Mgliste Góry
~
Dolina u podnóża gór
|
|
Wysłany:
Sob 1:08, 27 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Piękny, rozległy teren. Tutaj, niezależnie od pory roku temperatura była wysoka, a drzewa mieniły się wszystkimi odcieniami zieleni. Gdzieniegdzie znajdowały się kamienie, a z niektórych gór wypływały maleńkie strumienie krystalicznie czystej wody.
Marcus miał bardzo dobry humor. Właśnie skończył wyjątkowo udaną lekcję i postanowił przejść się w dalsze tereny. Na elfickie ziemie zapuszczał się bardzo rzadko - było tam zbyt jasno i tak... wesoło. On, jak przystało na wampira, lubił ciemne, opustoszałe tereny, ale dziś wybrał się właśnie tu. Usiadł pod jednym z drzew i zaczął patrzeć na otaczające go wzgórza.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:51, 27 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
Irthien jak zwykle miała wesołą minę. Było bardzo słonecznie. Uważała, ze elfickie tereny są najpiękniejszym miejscem na ziemi, tak więc udała się tam na spacer. Chodząc tak przez kilka minut dostrzegła wampira. Tia... wampir ten był jej nauczycielem i mylił jej imię z nazwą herbaty. Spojrzała w górę i cicho westchnęła. Miała nadzieję, że jej nie zauważy, jednak nadzieja matką głupich. Wiedziała doskonale, że wampir ją poczuje nawet jak będzie ona daleko. Z jej twarzy znikł uśmiech. Podeszła do Przywódcy wampirów.
- Dzień dobry - starałą utrzymać miły ton głosu.
Ostatnio zmieniony przez Irthien Neseri dnia Sob 13:51, 27 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:28, 27 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Siedział, oparty o jakiś większy głaz. Z nudów podnosił z ziemi mniejsze kamienie i rozgniatał je na proszek. Kiedy usłyszał "Dzień dobry", nawet nie spojrzał na nowo przybyłą.
- Cóż cię tu sprowadza Irving? - zapytał monotonnym głosem. Nie miał pojęcia czemu dziewczyna przerywa mu jakże ciekawe zajęcie, jakim jest odpoczywanie. Otworzył pięść a delikatny wiatr zdmuchnął cały pył z jego dłoni.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:11, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
No tak... Znowu sie pomylił...
- Cóż, sprowadza mnie tu zwykła chęć pozwiedzania okolicy, tak jakby pan nie wiedział - powiedziała z lekką ironią - I tak dla jasności... Nazywam się Irthien, a nie Irving. Irthien - poprawiła nauczyciela - A Pana co sprowadza?
Usiadła naprzeciwko aczkolwiek dosyć dalego Przywódcy wampirów. Miała nadzieję, że uda jej się nareszcie kogoś poirytować.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:38, 28 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uniósł brew, nadal nie patrząc na dziewczynę.
- A skąd niby miałbym to wiedzieć? - zapytał zaskoczony. - Wampiry nie są wszechwiedzące, choć oczywiście mądrzejsze niż większość elfów. A ja znalazłem się tu, bo... Bo przyszedłem. - zakończył jakże elokwentnie. - Tereny wampirów są takie... takie smutne - powiedział dramatycznym głosem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:07, 04 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina marzeń :3
|
|
- Cóż. Kiedyś słyszałam, ze niektóre wampiry czytają w myślach i se pomyślałam, ze może Pan ma taki dar - powiedziała - I nie zgodzę się z Panem, bo niektóre elfy są mądre i nie tylko wampiry są tak wspaniałe - na jej twarzy zagościł ironiczny uśmieszek - Czy naprawde myśli pan, że na terenach wampirów nie ma wesołych i pięknych miejsc? Wszędzie można to znaleźć, jednak trzeba najpierw chcieć - Zaczęła gadać jak jakaś chora psychicznie idiotka. POmijając fakt, ze i tak nią jest.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:35, 05 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Tak, sądzę, że na naszych terenach nie ma malowniczych miejsc - powiedział, zgniatając cały czas nowe kamienie. - A możesz mi wierzyć, że trochę czasu tu mieszkam. Nasze tereny są tak malownicze jak kwiaty na zimę - zaśmiał się zimno.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:11, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
Szła bez celu. Zależało jej jedynie na tym, by jakoś zabić czas.
-Ale tu nudno...-żaliła się sobie.-nie ma co robić, a do tego jest jasno i słodko. Ochyda!-choć narzekała, szła dalej. Nudziło jej się chodzić ciągle po tych samych terenach. Chciała zaszaleć, zrobić coś głupiego, zacząć dobrze się bawić, a zamiast tego chodziła sama po jekiejś dolinie. Jak zaraz czegoś nie zrobie oszaleje, pomyślała.-Dobra. Zawracam. Jak dojde do mglistych gór zastanowie się co dalej.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:19, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Spojrzał na bok, kiedy usłyszał czyjeś mamrotanie. Zobaczył młodą wampirzycę, była tu chyba od niedawna, bo wyglądała na zagubioną.
- Witaj - przywitał się, nie zmieniając chłodnego tonu - Cóż sprowadza cię na tereny elfów? - zapytał.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:26, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
-O cześć.. Myślałam, ża sama tu jestem.... Co mnie sprowadza?-była troche zdezorientowana-Nudy... a ciebie?
złamanie 24 punktu regulaminu 1/5
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:38, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Cóż za spostrzegawczość - powiedział z ironią. - Godna pozazdroszczenia szczególnie u wampira - lustrował dziewczynę zimnym wzrokiem - A co może mnie sprowadzać na te malownicze tereny? Wyjątkowo lubię takie urokliwe miejsca - odwrócił wzrok i wpatrzył się w bliżej nie określony punkt.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:44, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
-Cóż za wielkie umiłowanie ślicznych miejsc-powiedziała udając jego głoc-godne pozazdroszczenia u wampira.-uśmiechneła sie rozbawiona.
złamanie 24 punktu regulaminu 3/5. Uważaj na długość postów. Postaraj się pisać więcej np. o uczuciach twojej postaci.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:52, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jego wargi drgnęły mimowolnie.
- Rzeczywiście, mam bardzo specyficzny gust - powiedział, z powrotem przenosząc wzrok na dziewczynę. - Lubię też zwierzęta futerkowe jeśli już o moich upodobaniach mowa. A ty? - zapytał. Był ciekaw czy dziewczyna żywi się krwią ludzką, czy zwierzęcą.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:02, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
-hm... zazwyczaj preferuje zwierzęta, ale zdarza mi sie i jakiś człowiem. Ale czasem robi mi się ich szkoda i przypominam sobie, jak sama zostałam.. przemieniona. Nie powinnam taka być, nie powinnam odbierać życia innym.-czemu to mówie, pomyślała-A zwierzeta... hm... raczej też futerkowe.. zazwyczaj się sugeruje tym na co mam ochote. Jestem dość zmienna.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:07, 06 Mar 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Żywisz się zwierzęcą krwią? - zapytał z nieukrywanym zniesmaczeniem. - Przecież to obrzydliwe. Takie ograniczanie się jest co najmniej nienormalne. A mówiąc, że lubię zwierzęta nie miałem na myśli ich smaku - skrzyżował ręce na piersi. - Nawet nie próbowałem konsumować ich krwi - skrzywił się na samą myśl o tym.
|
|
|
|
|
|