Autor |
Wiadomość |
<
/ Ścieżka / Mroczne Góry /
Grota Tajemnic
~
Jaskinia
|
|
Wysłany:
Nie 21:41, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przez sekundę miała minę obrażonego dziecka, ale szybko zmieniła się ona w uśmiech. Przymrużyła oczy.
-Raczej nie chcę, żebyś to na mnie demonstrował - zaśmiała się, wyobrażając sobie na czym mogą opierać się jego zdolności.
-Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie - przypomniała sobie - jakie jest twoje hobby ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:55, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No wiesz, maltretowanie słabszych, zabijanie dla sportu i takie tam - zaśmiał się - A tak na prawdę to nie mam żadnych znaczących zainteresowań. Lubię ważyć eliksiry - dodał - Będę cię uczyć - uśmiechnął się nieznacznie i podszedł do skarpy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:01, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zaśmiała się.
-Będziesz mnie uczyć eliksirów - powtórzyła - to ty... czekaj, czekaj... - zastanowiła się przez chwile - jesteś przywódcą wampirów ? - to było raczej twierdzenie niż pytanie. Zaskoczona wbiła wzrok w jego krwiste oczy. Sama sobie nie wierzyła, że wpadła na to dopiero teraz.
-Będziesz mnie uczył tylko eliksirów czy czegoś jeszcze ? - zapytała
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:14, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Zaklęć - odparł spokojnie - I tak, jestem przywódcą wampirów. Zabawne że zauważyłaś to dopiero teraz - uśmiechnął się, pokazując długie kły - Dobrze że od razu dostrzegłaś że jestem wampirem - powiedział z lekko ironią patrząc na nią.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:20, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Przymrużyła oczy.
-Ej... skąd miałam wiedzieć ? Nie masz napisane na czole "Hej patrzcie na mnie, jestem przywódcą wampirów" - powiedziała.
Postanowiła zmienić temat.
-Masz jakąś specjalną taktykę co do prowadzenia lekcji ? - uśmiechnęła się łobuzersko i przeniosła wzrok z Marcusa na jakiś punkt w ciemności.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:27, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie. Ale nie zamierzam pozwolić bandzie dzieciaków wejść sobie na głowę - stwierdził bez przeanalizowania swoich słów. Odchrząknął.
- A jakie są twoje ulubione przedmioty?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:31, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uśmiechnęła się sama do siebie.
-Zaklęcia, eliksiry, transmutacja - powiedziała - takie podstawowe, nic wielce wymyślnego.
Po głowie chodziło jej jedno pytanie, którego wcześniej nie zadała.
-Ile masz, tak na prawdę lat ?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:44, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nie możemy przyjąć że mam dwadzieścia jeden lat? To by mi odpowiadało - przyznał i patrzył na lecącego niedaleko ptaka. Jestem głodny - pomyślał. Coraz trudniej było mu zachować spokój. Mimo to oparł się o ścianę i spojrzał na wilę. Zawsze zachwycała go uroda tych istot. Zapatrzył się przez chwilę w jej niebiesko-zielone oczy, po czym z powrotem odwrócił wzrok.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:00, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Chciałabym jednak wiedzieć...-powiedziała cicho i odwróciła wzrok.
-Coś nie tak ? - uchwyciła nerwowe spojrzenie wampira. Podeszła bliżej niego, w jego oczach pojawiło się coś innego, dziwnego i nie do końca zrozumiałego dla Sam.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:16, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie podchodź... Nie podchodź... - myślał gorączkowo, jednak pragnienie było silne.
Zrobił parę kroków w kierunku dziewczyny. Wciąż świdrował ją wzrokiem.
- Wszystko w porządku - powiedział jakimś nienaturalnym głosem. Był dziwnie tajemniczy i zachęcający.
- Czemu tak wiele rzeczy cie interesuje? - zapytał jedwabistym szeptem. Jego oczy były bardziej czerwone niż wcześniej.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:20, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wzruszyła ramionami.
-Nie mam pojęcia, może po prostu chcę cię poznać. - powiedziała a uśmiech na jej twarzy zbladł gdy zboczyła nieznaną dzikość w oczach Marcusa.
-Mam dziwne wrażenie, że chciałbyś napić się mojej krwi - powiedziała jak najbardziej poważnym tonem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:32, 07 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Ponad sześćset - odpowiedział na jej wcześniejsze pytanie. Pochylił się lekko, chcąc wyraźniej poczuć zapach krwi. Jej krwi. Taki słodki i niewiarygodny. Miała taką aksamitną skórę i piękną szyję. Odgarnął kosmyk jej włosów, chcąc mieć lepszy dostęp.
- Nie bój się, nie ugryzę cię - mówił swoim jedwabistym głosem. W tej chwili nie było w nim nic ze starego Marcusa. Myślał już tylko o zaspokojeniu głodu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:07, 08 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Odsunęła się o krok do tyłu, nie wiedziała czy może mu ufać. Zastawiało ją ile wampir wytrzyma głód, który wydawał się narastać z każdą sekundą.
-Nie wiem czy mogę ci ufać gdy... gdy jesteś w takim stanie - powiedziała cicho i spuściła wzrok po czym odsunęła się o kolejny krok od Marca.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:30, 08 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nagle oprzytomniał. Nie mógł już zapanować nad głodem, więc szybko pobiegł do skarpy i skoczył w - wydawałoby się - bezdenną przepaść.
[Idealny finisz ;p]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:36, 08 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
[nooo, jak dramatycznie xddd tylko się nie zabij ]
Pobiegła za nim kawałek ale i tak nie miała szansy go dogonić, był przecież wampirem. Zdenerwowana swoja bezradnością, spojrzała ostatni raz w głąb jaskini i z nadzieją, że się jeszcze zobaczą wolno poszła do jej wyjścia.
|
|
|
|
|
|